Jak zacząć naukę angielskiego w 2020, żeby wytrwać w postanowieniu cały rok?
Jeśli jesteś jedną z tych osób, które chcą nauczyć się angielskiego i co rok zastanwiają się, jak wreszcie dotrzymać postanowień noworocznych, ale już pod koniec stycznia zaczynasz mieć problemy z systematycznością – ten temat jest dla Ciebie.
27 stycznia rusza mój darmowy tygodniowy kurs angielskiego Wyczyść swój angielski z błędów w 7 dni. Oczywiście ani data, ani format kursu nie są przypadkowe – wszystko zaplanowane jest tak, by przechytrzyć nasze stare nawyki i nauczyć się nowych – takich, które będą wspierały naszą systematyczność i motywację przez cały rok i które pomogą nam odnieść sukces w nauce angielskiego. Dlatego kurs startuje właśnie pod koniec stycznia, gdy zazwyczaj odnotowujemy już spadek motywacji do realizowania naszych noworocznych postanowień – tu z pomocą wkraczam ja!
Podczas darmowego tygodniowego kursu pokażę Ci, jak można uczyć się systematycznie, przyjemnie i, co najważniejsze, skutecznie, mając na to zaledwie kilka minut dziennie i dostęp do internetu.
A już teraz mogę Ci zdradzić, że kurs jest wstępem do bardzo wyjątkowego i wyczekiwanego przez Was miesięcznego programu subskrypcyjnego, który będzie pomagał w regularnej nauce przez dłuższy czas (możesz zapisać się na listę chętnych klikając TU).
Poniżej przedstawiam Ci cztery ważne kroki, dzięki którym tym razem uda Ci się uczyć się angielskiego przez cały rok, a nie tylko przez jeden miesiąc;)
#KROK 1: ZMIEŃ SWOJE NASTAWIENIE DO NAUKI
Zanim zaczniemy w ogóle mówić o planowaniu nauki angielskiego na 2020 rok, lepiej zacząć od pytania: jak lubię się uczyć? Czy w ogóle lubię się uczyć? Czy uczę się dla siebie, czy może z poczucia przymusu?
Niestety, czytając Wasze wiadomości odkryłam, że ogromna część z Was ma problem z nauką angielskiego bo… po prostu jej nie lubi. Niektórzy z Was wspominali o niemiłych i zbyt surowych nauczycielach ze szkoły, inni o wiecznym lęku przed mówieniem, jeszcze inni o poczuciu niższości i wstydu związanym z brakiem znajomości angielskiego w pracy.
Zła wiadomość jest taka, że tak długo, jak angielski będzie Ci się kojarzył z czymś okropnym, nieprzyjemnym, strasznym i traumatycznym, tak długo będzie Ci niezmiernie ciężko wytrzymać w postanowieniach noworocznych i uczyć się go systematycznie. Oczywiście, że sama motywacja nie wystarczy i dyscyplina jest niezbędna, ale dobrze wiesz, jak ciężko wyrobić dyscyplinę w obszarze, którego nie lubimy!
Dobra wiadomość jest taka, że da się to zmienić! Dlatego najpierw, zanim zaplanujesz naukę, spróbuj przemyśleć swoje nastawienie i nad nim popracować.
Odpowiedz sobie na pytanie: dlaczego chcę się uczyć angielskiego? I pomyśl tym razem o pozytywnych skutkach, a nie negatywnych! Jak się będziesz czuć gdy już się nauczysz angielskiego? Co możesz dzięki temu osiągnąć? Jakie możliwości się przed Tobą otworzą? Co przyjemnego się będzie mogło wydarzyć?
Zaakceptuj, że uczysz się przede wszystkim dla siebie, nie dla innych! Ocena innych nie może być dla Ciebie wyznacznikiem sukcesu. Musisz samodzielnie ustanowić swoje cele w nauce, biorąc pod uwagę własne potrzeby i możliwości. Porównywanie się z innymi nie ma tu większego sensu i tylko Cię zdołuje!
Są różne sposóby nauki języka. Nauka wcale nie musi wiązać się z nudnymi podręcznikami albo kursami, które Cię stresują. Znajdź taki sposób nauki, który nie będzie wzbudzać w Tobie stresu i lęku i zacznij od niego.

o#KROK 2: NIE PLANUJ ZA DUŻO NARAZ I UWAŻAJ NA SŁOMIANY ZAPAŁ!
Jedną z największych naszych bolączek i pułapek postanowień noworocznych jest to, że narzucamy na siebie zbyt dużo w zbyt krótkim czasie i… prawie nigdy nie jesteśmy w stanie w tym wytrwać.
Nie raz zdarzyło mi się otrzymać w styczniu wiadomość od klienta, który do tej pory nie znosił angielskiego i nie uczył się w ogóle, ale od tego roku chce mieć godzinę zajęć dziennie przez cały tydzień (najbardziej hardkorowi te zajęcia chcieli umówić o 7 rano albo 21:00 po pracy – codziennie!!)
Zawsze odmawiam, gdy otrzymuję taką prośbę. Dlaczego? Bo szkoda czasu, zarówno mojego, jak i ucznia. Z doświadczenia już wiem, że taki zapał jest zazwyczaj słomiany i kończy się w najlepszym wypadku po dwóch tygodniach.
Jeśli do teraz nie udawało Ci się siąść do nauki przez kilka miesięcy nawet na godzinę, skąd pomysł, że nagle uda Ci się uczyć po godzinę dziennie?
Po drugie, taki sposób nauki wcale nie musi być efektywny. Kiedy jesteśmy zmęczeni, a przez to też bardziej zdemotywowani, nie zapamiętujemy zbyt wiele. Według badań nasza możliwość koncentracji znacznie spada już po około 40 minutach nauki, a najlepiej koncentrujemy się na samym początku, kiedy nasz umysł jest świeży i wypoczęty.
Dlatego zasada numer jeden to NIE NARZUCAJ NA SIEBIE ZBYT WIELE.
Zacznij od małych czynności codziennie. Na moim darmowym kursie otrzymasz codziennie tylko jedno krótkie zadanie, które możesz zrobić w dowolnym miejscu i o dowolnej porze. A jeśli uda Ci się przebrnąć przez to pierwsze – dopiero wtedy czekać będą na Ciebie zadania dodatkowe, również krótkie i bardzo praktyczne. W ten sposób chcę pomóc Ci wyrobić w sobie nawyk SYSTEMATYCZNOŚCI.
A jeśli wydaje Ci się, że nauka jednej małej rzeczy dziennie to “mało”, zastanów się: ilu nowych rzeczy z angielskiego udało Ci się nauczyć ostatnio? 100? 30? 10? a może zero?
A teraz pomyśl, że ucząc się w ten sposób nauczysz się 7 nowych rzeczy tygodniowo, nawet 30 miesięcznie, a roczne efekty możesz już sobie wyobrazić.
#KROK 3: DZIAŁAJ TAK, BY MÓC KONTROLOWAĆ I WIDZIEĆ EFEKTY NAUKI SZYBKO!
Według psychologii nauki duża część z nas przestaje kontynuować naukę wtedy, gdy przestajemy widzieć efekty. Są też tacy z nas, którzy zapierają się, że mimo wielu lat nauki, wcale żadnych efektów nie widzą.
Jeśli nie jesteś w stanie określić, co udało Ci się osiągnąć, istnieje duża szansa, że po prostu nie określasz wcale efektów, które chcesz osiągnąć. Często stawiamy sobie też cel, którego potem wcale nie potrafimy zweryfikować.
Aby mieć pewność, że Twoja nauka przynosi rezultaty, potrzebne jest nie tylko określenie tego, co chcesz osiągnąć, ale i właściwy system sprawdzania, czy faktycznie Ci się to udaje.
Nie wszystkie efekty nauki będą równie łatwe do sprawdzenia.
Twoim celem nauki może być zarówno opanowanie określonej liczby nowych wyrażeń, jak i po prostu “nabranie pewności siebie w mówieniu”. W każdym z tych przypadków musisz jednak wiedzieć w jaki sposób będziesz dążyć do tego celu i jak go będziesz monitorować.
Na przykład, podczas programu subskrypcyjnego, który startuje w marcu, uczestnicy będą otrzymywać w ciągu tygodnia krótkie zadania z wybranych zagadnień, a na koniec tygodnia otrzymają krótki test. Kolejny test z zagadnieniami z całego miesiąca otrzymają na koniec danego miesiąca. W ten sposób można łatwo sprawdzić czy udało nam się opanować dane tematy.
Twoim celem może też być zdanie językowego egzaminu, albo ukończenie określonego kursu językowego.
Jeśli Twoj cel jednak nie jest tak jasno określony, bo na przykład chcesz nabrać pewności w mówieniu po angielsku, też możesz podejść do tego strategicznie. Wystarczy, że ustalisz sobie kiedy i jak będziesz ćwiczyć rozmawianie po angielsku (na przykład zapisując się na konwersacje raz w tygodniu lub szukając partnera do wymiany językowej). W trakcie tego procesu staraj się monitorować, jak się czujesz podczas tych konwersacji, czy nabierasz pewności siebie, czy poszerza się lista tematów, na które jesteś w stanie porozmawiać swobodnie itd. Możesz też zwyczajnie zapytać o feedback osoby, z którą przeprowadzasz takie konwersacje.
#KROK 4: POWTARZAJ, POWTARZAJ I JESZCZE RAZ POWTARZAJ!
Jak często zdarza Ci się zapisać jakieś słówko do zapamiętania w zeszycie i… nigdy więcej do niego nie zajrzeć?
No właśnie.
Niby jest to rzecz w nauce bardzo oczywista, a jednak wciąż widzę, że jest to jeden z najczęstszych błędów. Większość z nas uczy się czegoś raz i… nigdy do tego nie wraca.
Z jednej strony dobrze wiemy, że bez powtarzania ciężko jest nam coś naprawdę dobrze zapamiętać i zrozumieć. Z drugiej, rzadko kiedy naprawdę powtarzamy to, czego się ostatnio uczyliśmy.
Być może tkwimy w błogim przekonaniu i wierze, że jakoś tam coś tam zostanie w naszej głowie nawet jeśli nic nie będziemy powtarzać. Że samo się jakoś zarejestruje.
Spotkałam na swoje drodze całą masę uczniów, którzy z pasją notowali każde nowe słowo padające na lekcji tworząc długaśną, kolorową listę wyrażeń, do których nigdy nie wracali. Niektórzy w tym celu tworzyli nawet bardzo obszerne tabelki w excelu!
To podstępne, bo takie tworzenie notatek z jednej strony daje nam iluzję prawdziwego działania, z drugiej, rzadko kiedy jest efektywne. Naprawdę rzadko spotykam osoby, które po wykonywaniu tych długich list z notatkami, faktycznie znajdują regularnie czas chociaż raz w tygodniu, by do nich wrócić i je powtórzyć. I oczywiście potem nic z tego nie pamiętają (wiem, bo pytam i to monitoruję).
Taka nauka jest strata czasu.
Zamiast długich list , do których nigdy nie zajrzymy ponownie, lepiej skupić się na niewielkiej liczbie słów/tematów lub jednym krótszym materiale, do którego uda nam się wrócić ponownie w niedługim czasie.
A już najlepiej, by wszystko czego się uczymy było osadzone w kontekście. Moi uczniowie zdecydowanie najlepiej zapamiętują wyrażenia, które kojarzą im się mocno z jakimś konkretnym, omawianym przez nas na lekcji tematem, a więc na podstawie skojarzeń. Im bardziej żywe i bliskie nam skojarzenia, tym lepiej zapamiętamy.
Jeśli chcesz zobaczyć, jak te i inne zasady skutecznej nauki można bezboleśne wdrożyć w życie, koniecznie ZAPISZ SIĘ NA DARMOWY MINI-KURS ANGIELSKIEGO Z SERII “WYCZYŚĆ SWÓJ ANGIELSKI Z BŁĘDÓW” !


Hej!
Nazywam się Paola i od wielu lat pokazuję dorosłym, jak uczyć się angielskiego skutecznie, przyjemnie i bez stresu, nawet wtedy, gdy nie mamy na to zbyt wiele czasu.
Mam na koncie kilkadziesiąt udanych długoterminowych współprac indywidualnych, a w moich kursach online i wyzwaniach wzięło udział już ponad tysiąc osób!

Zapisz się na darmowy mini-kurs angielskiego b1-b2 i zobacz, jak można uczyć się skutecznie mając 5-10 minut dziennie!
START: 27 STYCZNIA
*Zapisując się wyrażasz zgodę na otrzymywanie wiadomości e-mail ode mnie (Paola Menin – Kreatywne Lekcje Angielskiego). Nie wysyłam SPAMu i szanuję Twoją prywatność. W każdej chwili możesz wypisać się z listy.