Moje 4 żelazne zasady skutecznej nauki języka

Pewien znany naukowiec, Hermann Ebbinghaus, dowiódł w swoich eksperymentach, że nasz umysł działa w dość specyficzny sposób. A oto kilka najciekawszych rzeczy, które odkrył i które mogą Cię zainteresować, jeśli uczysz się języka obcego:

• 24 godziny po nauce zapominamy ¾ tego, czego się uczyliśmy.
• Najszybciej zapominamy w przeciągu pierwszych 9 godzin od zakończenia nauki.
• Jeśli uczyłeś się czegoś w przeszłości i zapomniałeś, nauczysz się tego materiału szybciej niż tego, którego uczysz się po raz pierwszy w życiu.
• Materiał, który opanowujemy do perfekcji jest zapamiętywany na dłużej.
• Materiał mający dla nas pewne znaczenie pamiętamy 10 razy dłużej niż taki, który wydaje nam się przypadkowy i bez znaczenia.
• Najłatwiej zapamiętujemy to, co znajduje się na samym początku i na samym końcu (np. listy słów).
• Powtarzanie materiału przez dłuższy czas sprawia, że zapamiętujemy lepiej (niezależnie od tematu materiału).

 I ja wiem, że niektóre z tych punktów mogą Ci się wydać oczywiste i możesz pomyśleć sobie “phi, przecież ja to wszystko wiem”. Skoro tak, to czemu z tego nie korzystasz? Bo z doświadczenia w pracy z uczniami wiem, że większość ludzi nie wykorzystuje w żaden sposób potencjału swojej pamięci w nauce.

Ja tę wiedzę wykorzystuję planując i tworząc moje kursy. To dlatego między innymi znajduje się w nich tyle powtórzeń, a materiał podzielony jest na małe części i zawsze osadzony w kontekście. Jeśli chcesz, by Twoja nauka miała sens i nie była czasem zmarnowanym, to te 4 żelazne zasady nauki musisz sobie wziąć do serca: 

1. POWTARZAJ

Niby to takie oczywiste, ale dla większości wcale oczywiste nie jest. Często spotykam się z tym, że uczniowie po wykonaniu jakiegoś zadania twierdzą, że załapli już materiał i, niemalże znudzeni, pospieszają mnie, by przejsć do kolejnego tematu – a do tego co raz zrobione nie chcą węcej wracać. Oczywiście, po długiej przerwie z zaskoczeniem odkrywają, że materiał, który był dla nich wcześniej prosty i zrozumiały, teraz jakimś cudem wyleciał im z głowy. Dzieje się tak, kiedy nie powtarzasz. Jak dowiódł w swoich badaniach Ebbinghaus, ¾ tego czego się uczymy jest zapominane w przeciągu 24 godzin od nauki. A co dopiero po miesiącu!

Więc nie ma się co złościć na siebie, że nie pamiętamy (a już na pewno nie na nauczyciela!). Nawet jeśli coś, czego właśnie się nauczyłeś  jest dla Ciebie oczywiste, wracaj do tego regularnie. Tylko w ten sposób upewnisz się, że wiedza pozostanie z Tobą na dłużej.

2. UCZ SIĘ KRÓCEJ

Tak, dobrze czytasz! Masz uczyć się krócej, a nie dłużej. Zwróć uwagę, że mówię “krócej”, a nie “rzadziej”. A mówię tak dlatego, że, tak jak wspomniałam wcześniej, większość materiału zapominamy w przeciągu pierwszych kilku godzin od nauki, a ponadto najlepiej zapamiętujemy to, co było na samym początku i końcu (na przykład na końcu listy słów, lekcji itd.). Dlatego zmniejszając czas i ilość materiału podczas jednorazowej sesji nauki, zwiększasz szansę na to, że więcej z tego zapamiętasz i po prostu oszczędzasz czas (bo nie uczysz się bez sensu ogromnej ilości materiału, którego prawdopodobnie zapomnisz).  A jeśli mi nie wierzysz – niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nie zapomniał większości zakuwanego przez dwa tygodnie materiału zaraz po samym egzaminie na studiach! (ja tym kamieniem na pewno nie rzucę!)

3. UCZ SIĘ Z SENSEM!

Są takie osoby, które uczą się języka przez zapamiętywanie pojedynczych, wyrwanych z kontekstu słówek. Wiem, że są tacy, u których ten system działa, ale znaczna większość osób nie potrafi w ten sposób nie tylko zapamiętać, ale przede wszystkim UŻYWAĆ tych nowo zapamiętanych wyrażeń w praktyce.

Po pierwsze, wyrażenia wyrwane z kontekstu mają dla nas niewielkie znaczenie, co powoduje, że gorzej je zapamiętujemy.

Po drugie,  istnieje duża szansa, że ucząc się wyrażenia bez kontekstu (czyli bez zobaczenia, w jakich sytuacjach konretnie występuje) nie będziesz potrafić lub będziesz się bać ich używać w praktyce, bo przecież nie masz pewności w jakich sytuacjach tak naprawdę powinno się je stosować.

4. PRAKTYKUJ I WDRAŻAJ W ŻYCIE

To chyba najwazniejsza zasada, jeśli Twoja nauka języka ma mieć jakikolwiek sens. Nie zliczę ile razy spotkałam się z osobami, które  wyuczyły się na pamięć ogromnej liczby słów, wyszlifowały gramatykę w teorii, przerobiły całą masę zadań, ale… nigdy nie zaczęły używać tej wiedzy w praktyce (czyli nigdy nie zaczęły rozmawiać po angielsku, pisać samodzielnie i tak dalej). 

Ja lubię myśleć o języku jak o nauce jazdy. Jest teoria i jest praktyka. I wszyscy się zgodzimy, że kierowca, który zdał tylko teorię a jeszcze nie prowadził samochodu, to niezbyt dobry kierowca. Dlatego WSZYSTKO, czego się nauczysz musisz spróbować wdrażać w życie! Mogą to być rozmowy w pracy, ze znajomymi, pisanie z kimś po angielsku na czacie, czy nawet układanie własnych zdań o tym, co Ci się przydarzyło danego dnia albo o tym co myślisz na jakiś temat.

A u Ciebie jakie techniki nauki najbardziej się sprawdzają? Daj znać!